Ten ruch wywołał złość na wielu lotniskach. Skąd decyzja ws. limitu płynów?
Czy zdążyliście się już przyzwyczaić do zniesienia limitu płynów w bagażu podręcznym? A może nie zdążyliście się odzwyczaić? W ubiegłym roku pojawiły się doniesienia o tym, że lotniska wprowadzą nowoczesne skanery, które usprawnią odprawę i limit zostanie dzięki temu zniesiony.
Pasażerowie mieli nadzieję na to, że podróżowanie z kosmetykami w buteleczkach 100 ml odejdzie w niepamięć, a część lotnisk zdążyła znieść to obostrzenie. Wśród nich były m.in. porty lotnicze w Rzymie i w Amsterdamie. Większość jeszcze nie wdrożyła nowej technologii, a niektóre ją dopiero testowały.
Limit płynów w samolotach. Dlaczego jednak obowiązuje?
W sierpniu zapadła decyzja, że od niedzieli 1 września lotniska mają przywrócić poprzednie zasady. Powodem jest „tymczasowy problem techniczny” z nowymi skanerami bezpieczeństwa.
BBC wyjaśnia, że nowe urządzenia skanujące, które wykorzystują technologię rentgenowską, powinny teoretycznie umożliwiać wnoszenie większych ilości płynów i pozostawienie laptopów w torbach. Jednak skanery w przypadku niektórych pojemników skanery nie były wystarczająco dokładne.
Złość na lotniskach
W Wielkiej Brytanii porty lotnicze Heathrow, Gatwick i Manchester jeszcze nie zdążyły poluzować zasad. Powody były różne – od konieczności przeprowadzenia prac budowlanych po problemy z łańcuchem dostaw. Dostały więcej czasu. Jednak lotniska, które już zrezygnowały z limitów (np. Londyn-City, Leeds/Bradford), musiały szybko zmienić swoje procedury, a szefowie lotnisk byli wściekli z powodu nagłego zwrotu w tej sprawie. Szefowa brytyjskiego Stowarzyszenia Operatorów Portów Lotniczych Karen Dee zwróciła uwagę, że decyzja była nagła, a czasu na reakcję mało.
Unia Europejska przywróciła limit 100 ml, aby można było rozwiązać kwestię techniczną związaną z nowym sprzętem do skanowania bagażu. Warto sprawdzać zasady obowiązujące na lotniskach przed wylotem, ponieważ w wielu przypadkach nie będziemy mogli schować dużej butelki kremu do opalania, perfum czy lokalnego trunku do bagażu podręcznego.